***
nie chcesz
mieć dla mnie czasu
nie
rozumiesz za co mogłabyś przepraszać
mówię do
Ciebie
a słucha
tylko zachmurzony księżyc
wierzę że ty
także kiedyś do niego płakałaś
niekochana
dwudziestoparoletnia
złośnica
elfia wróżka
dziecko mroku
karmazynowa księżniczka
nikt nie
słyszał gdy krzyczałaś niemym szeptem
skalane usta
smakowały jak czerwone wino
dziś obydwie
nie mieścimy się w kanonach współczesności
ja palę
słowa
ty
wspomnienia czarno-białe zmieniasz w uśmiech
chciałabym
Ci życzyć miłej nocy
lecz nie
zasnę
patrzysz w
gwiazdy
a więc także
dziś nie uśniesz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz