Etykiety

***


twoja była dziewczyna właśnie umarła na torach
mówiła że tutaj na stacji widziała Cię po raz ostatni przyniosła te białe róże i płacz swój ubrany w słowa kto przyszłej samobójczyni sprzedał tak piękne kwiaty?
mówiła, a ja słuchałem, wokół nie było nikogo Bóg kazał mieć ją w opiece, nie mogłem jej teraz zostawić dziś wiem o tobie już wszystko, pamiętam każde jej słowo choć nie umarła przez ciebie, mogłeś coś na to poradzić
mogłeś czytać jej wiersze i czasem przynosić jej kwiaty nie przyszłaby tu z różami, gdyby je kiedyś dostała nie przyszłaby tutaj z wierszem, który był zrozumiany
nie przyszłaby tutaj wcale, gdyby się czuła kochana

mogłeś słuchać jej bardziej i czasem próbować zrozumieć nie chciałaby żegnać się ze mną, gdyby miała żyć dalej nie chciałaby ze mną rozmawiać, gdybyś chciał poznać jej duszę nie mówiłbym teraz do ciebie, gdyby nie przyszła tu wcale
przeszłość wiązała jej ręce, wspomnienia kradły jej oddech nie miała dla ciebie miłości, ktoś był już tutaj przed tobą (uwierz, tak bardzo chciała móc szansę dać samej sobie)
ale odchodząc bez słowa tę miłość zabrał ze sobą
blask mój niebieski już opadł, gdy miałem patrzeć jej w oczy lecz obiecałem że wszystko przekażę ci w miarę siły bo choć nie zdążyłeś jej pomóc, niczego nie ma ci za złe
trochę przerosło ją życie, lecz chciała byś był szczęśliwy
i to mnie poprosiła, żebym nad tobą czuwał bo gdzieś na górze już raczej nie trzeba Anioła Stróża
patrz, wiatr do teraz nuci pożegnań słowa a tam przy drugim peronie kwitnie dziś biała róża
 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS.